Nikt nie jest tak biednym, ...
Nikt nie jest tak biednym, żeby nie mógł drugiemu pomóc.
To, czego nauczyło go dotychczasowe życie,
to nie liczyć na nikogo, tylko na siebie.
Wiesz co się robi, jak życie dołuje?
Mówi się trudno i płynie się dalej.
Samotność to dziwna rzecz.
Zakrada się cicho i niepostrzeżenie. Siada obok Ciebie w ciemności. Głaszczę Cię po włosach, kiedy śpisz. Owija się wokół twojego ciała i zaciska się tak mocno, że brakuje Ci tchu, że zamiera twój puls, choć krew płynie coraz szybciej. Dotyka ustami miękkich włosków na twoim karku. Zostawia kłamstwa w twoim sercu, kładzie się w nocy w twoim łóżku, wysysa światło z każdego kąta. Nie odstępuje Cię na krok, kurczowo trzyma Cię za rękę tylko po to, żeby jednym szarpnięciem pociągnąć Cię w dół, kiedy usiłujesz się podnieść.
Bo z wielu zajęć przychodzą sny, a marność z nadmiaru słów.
Są rzeczy, które trzeba zdążyć
opowiedzieć, zanim ktoś o nie zapyta.
Życie to nie te dni, które przeżyliśmy, ale te, które zapamiętaliśmy i jak je zapamiętaliśmy, aby opowiedzieć.
Wiara w ludzi, których kochamy, zawsze pomaga.
Widzę, że bawi Cię takie postępowanie z drugim człowiekiem.
Może byłam starsza od siebie samej?
Ludzie kiedyś się skończą