Choroba pozwala poznać słodycz zdrowia, ...
Choroba pozwala poznać słodycz zdrowia, zło - dobra, głód - sytości, zmęczenie - wypoczynku.
Często po nocy zastanawiam się... Po co ja w ogóle żyje...
Człowiek na starość przypomina emerytowanego aktora, który siedzi na widowni i smętnie spogląda, jak jego ulubione role gra ktoś inny.
Nie wiem, jak mam wracać do życia, w którym dzieję się tylko ja.
U naczelnych najważniejszy jest dotyk.
W osobowości nas wszystkich drzemie pewien procent nieokreśloności.
Tak, mieszkanie numer pięćdziesiąt rozrabiało, i nic na to nie można było poradzić.
Uczynki popełnione w ciemnościach nie ukryją się przed światłem dnia.
To było cudowne! Jak pierwszy łyk wody po wielu dniach na pustyni.
Do każdego dziecka pasuje inny klucz i rolą wychowawcy jest go znaleźć.
Dla wielu nauka o moralności zaczyna się gdzieś pomiędzy grzechem lekkim a ciężkim.