Jak możecie siedzieć nad pergaminami ...
Jak możecie siedzieć nad pergaminami jak kura na jajach, gdy wasi bracia umierają z głodu.
Lubię spać. Choć przez chwilę można zapomnieć o tym całym syfie, który nas otacza.
Teraz każdy ruch to nowa decyzja, nowa walka.
Niewiedza czasem ratuje ludziom skórę.
Obcy to bezpieczne miejsce. Takiemu możesz powiedzieć wszystko.
Lecz czymże była śmierć, jak nie przejściem do nowego życia, odwróceniem kartki.
Ożenić się, to jest pozbyć się połowy swoich prawi podwoić w zamian swoje obowiązki.
Czym byłoby życie bez nadziei? Iskrą odrywającą się od rozpalonego węgla i gasnącą natychmiast.
Słowa są tylko pyłem na wietrze, a pył wyklucza kontrast.
Życie tym różni się od bankowości, że zna długi, które spłaca się zadłużeniem u innych.
(...) ona zaś czuła, że w żadnym miejscu na świecie nie byłoby jej tak jak w jego ramionach.