Nie miejsce na smutek, kiedy ...
Nie miejsce na smutek, kiedy rodzi się życie; pierzchnął lęk przed zagładą śmierci, nastaje radość z obietnicy niekończącego się życia.
Czy na zaufanie trzeba zasłużyć, czy też jest to jedynie kwestia wiary?
Przyjrzyj się temu, co dziś nazywasz problemem, katastrofą albo kryzysem, i zadaj sobie następujące pytanie: Czy za pięć lat będzie to miało jakieś znaczenie? Odpowiedź najczęściej brzmi: „nie”. […] Zbyt często zadręczamy się błahostkami.
Jedynym czarem przeszłości jest to, że minęła.
Najdroższy,
To pewne, znowu ogarnia mnie szaleństwo.
Życie jest walką, ale nie możesz zmagać się z nim za pomocą siły.(...) Musisz walczyć za pomocą swojego serca.
Życie to nie tylko kręgle i piwo.
Uświadomiona cnota oblicz równie dobrze jak występek.
Życie jest interesujące, ale niedoskonałe.
A więc to znaczy, że nie żyje.
Co dziwne, kiedy wypowiadałem
te słowa, nie wydarzyło się nic.
Świat nie miał się wcale gorzej
niż zwykle. Pogrążony w tym samym,
odwiecznym śnie, niszczał sobie jak zawsze.
(...) nie można poznać samego siebie, dopóki nie pozna się własnych granic.