Istnieją dwa sposoby patrzenia na ...
Istnieją dwa sposoby patrzenia na plagę. z punktu widzenia Egipcjan i z punktu widzenia Żydów.
Jak to mówią, zaklinaczem wężów trzeba się urodzić.
Pesymista co dnia musi wynajdywać sobie inne racje istnienia; jest on ofiarą "sensu" życia.
I alejką między "wszystko" i "nic" ruszył przed siebie.
To, czego boimy się najbardziej, jest z reguły tym, co właśnie powinniśmy zrobić.
Oczekujcie nieoczekiwanego.
Nigdy w życiu (...) nie zignoruję nikogo, kto na ulicy rozdaje ulotki.
Dawaj innym możliwie mało informacji o sobie.
Roztropne i ostrożne myślenie to sanktuarium mądrości.
Nie możemy czuć się odpowiedzialni za to,
czego nie jesteśmy w stanie zrobić.
Co innego życie wieprza, co innego poety.