Przeklęty, kto zasmuca matkę swoją!

 Był jasny zimny dzień kwietniowy i zegary biły trzynastą.

 Kolory były z telewizji i światło świata przepadało w nich bez śladu.

 Ponieważ nie chcę ginąć sam, chcę, abyś umierał ze mną.

 A Niemcy mówią, że miejsce Żydów jest na wyspie Madagaskar.

 Fakt, że miała Alzheimera, nie oznaczał, że nie zasługiwała już, aby zostać wysłuchaną.

 Życie, które łatwo jest zepsuć, a naprawić tak trudno.

 Straszną jest rzeczą, kiedy dusza
zmęczy się życiem szybciej niż ciało.

 Nigdy nie jest za późno na szczerość.

 Nie ścigaj człowieka, który postanowił od Ciebie odejść. Nie proś, żeby został. Nie błagaj o litość. On pojawił się w Twoim życiu tylko po to, żeby obudzić w Tobie to, co było uśpione. Muzykę, z której nie zdawałeś sobie sprawy. Jego misja jest zakończona. Podziękuj mu i pozwól odejść. On miał tylko poruszyć strunę. Teraz Ty musisz nauczyć się na niej grać...

 Czasem trzeba się wyciszyć i nie mówić nic. Być oszczędnym w słowach i wszystko poukładać. Jak książki. Bo nic tak bardzo nie relaksuje jak spokój, który tak się różni od głupiego pierdolenia...
(Robert Wysokiński z książki "Znaki na niebie")