Lepiej chyba pójść choćby kawałek ...

 Lepiej umrzeć od razu niż całe życie przepędzić w strachu

 Nie mierzę sukcesu przez to, co udało mi się zdobyć, ale przez przeciwności, z jakimi się borykałem. Zawsze wyznaczam sobie trudne cele, dzięki czemu rozwijam się nieustannie.

 Kto przeżył tragedię, nie był jej bohaterem.

 Droga którą dążysz nie jest drogą wieczną...

 [...] siła bowiem jest nieledwie przypadłością wynikającą ze słabości innych.

 Ćwiczę bycie miłym,
a nie stawianie na swoim.

 Weź mnie w ramiona. Ocal mnie przed moim pożądaniem.

 Żadna podróż po śmierci nie będzie taka ciekawa jak ta przez życie.

 Najgorszy moment przychodzi wtedy, kiedy uzmysławiasz sobie, jak bardzo wszystko nie jest okej. Jak bardzo okłamujesz samą siebie, jak bardzo nie chcesz widzieć tego co się dzieje w okół. Jak przekłamujesz wszystkie fakty i sprowadzasz je do wersji wygodnej. Żeby tylko nie bolało, żeby tylko nie myśleć. I ogarnia Cię niespotykana samotność, otępienie. Nie możesz z nikim o tym pogadać, nie możesz nawet wyjść na papierosa i o tym pomilczeć. Jesteś sam ze sobą i tym co zjada Cię od środka.

 Myślałem wówczas, że moja pieśń dopiero się zaczyna, a ona dobiegała już końca.