Życie bez radości to lampka ...
Życie bez radości to lampka bez oliwy.
Życie przelatuje szybko, zwłaszcza te lata, które warto przeżyć.
Jestem życiem. Ja i życie to jedno. Jak więc mogę stracić życie? Jak mogę stracić coś, czym Jestem? To niemożliwe.
Czeka cię długie, dobre życie pełne wspaniałych oraz koszmarnych chwil, których teraz nie potrafisz sobie nawet wyobrazić.
Talizmanem jest coś, nad czym dokonano aktu woli, żeby przystosować go do jakiegoś celu.
Czasem można pobłądzić, kochać nieodpowiednią osobę, płakać nad drobnostkami, ale to jedynie zbliżyło nas do miejsca, w którym jesteśmy. Wszyscy popełniamy błędy, mamy rozterki i żale z przeszłości. Ale każdy z nas ma siłę by ukształtować nowe dni w swą przyszłość. Każda rzecz, która przytrafia nam się w życiu przygotowuje nas do tego, co ma jeszcze nadejść.
Serce zawsze jest za tym, by ratować, co się da.
I nagle zdałam sobie sprawę, że chroniczny gniew skrywa użalanie się nad sobą.
Jedną z najodważniejszych decyzji, jaką kiedykolwiek podejmiesz, będzie odrzucenie wszystkiego, co rani twoje serce i duszę.
Nic nie jest ani dobre, ani złe, wszystko jest umowne.
Czas jest dobrym lekarzem, ale złym kosmetykiem.