Moje płuca oczyszczały się z jej zapachu.
Moje płuca oczyszczały się z jej zapachu.
Ja nie istnieję, przypomniał sobie.
Więcej obracania kluczem to bym miał chyba tylko jako odźwierny przy bramie do piekła!
Brzemię nieśmiertelności to nie byle co, to zarówno dar, jak i kara.
Sierota zawsze i wszędzie wypatruje znaków.
Starość jest cierpliwa, uważna. Czasem widzi więcej niż zapalczywa, rzutka młodość.
Są dwa rodzaje pamięci. Taki, który bierze się ze sobą wszędzie, i taki, który się zostawia.
Życie wygląda tak jak na nie patrzysz.
To, co wiemy, można porównać do zapałki płonącej w mrokach wieczności.
Żyje się tylko raz, ale jeśli zrobisz to właściwie, to jeden raz wystarczy...
Nawet Francuzi nie mówią o WSZYSTKIM.