Popatrz na zachód słońca (...) popatrz na coś pięknego.
Popatrz na zachód słońca (...) popatrz na coś pięknego.
Całe szczęście i pomyślność naszego życia zależy od dobrego użytku, jaki zrobimy z naszych namiętności.
Jak ludzie za sobą tęsknią to się spotykają a nie tylko gadają, że bardzo, bardzo tęsknią.
Śmierć jest tak przerażająco
ostateczna, tymczasem życie obfituje
w niezliczoną ilość możliwości.
To był logiczny wybór.
Człowiek pozostaje tak długo mądry, dopóki szuka mądrości; odkąd wyobraża sobie, że ja już znalazł, staje się głupcem.
Chętne ucho słuchacza podnieca język opowiadającego.
Zapominamy, jak ważna jest zwyczajna rozmowa, wspólna kawa, dobre słowo do poduszki. Zapominamy, że to słowa budują mosty, a milczenie jak ogień je spala. Zapominamy, ile znaczą drobiazgi, dobre gesty, ciepło głosu, smaki i zapachy. Zapominamy, że mamy emocje i marzenia. Zapominamy, że jesteśmy ludźmi…
Młodość nie jest etapem życia, lecz stanem ducha.
Być może przeznaczenie nie istnieje, ale powinno istnieć.
Człowiek jest mieszaniną pychy
i nikczemności, wielkości i nędzy; pragnie cnoty, a służy grzechowi;
pragnie trwałego szczęścia, a goni za chwilowymi rozkoszami;
pan ziemi i nędzny robak.