Zabezpieczcie go, jak umiecie.
Zabezpieczcie go, jak umiecie.
W jakiś nieracjonalny, wewnętrzny sposób serce i rozum mogą się wymieszać.
Nikt nie może cię poniżyć bez twojej zgody.
W życiu możesz liczyć najwyżej na to, że reszta świata o tobie zapomni.
Ja, droga pani, mam bardzo mało rozumu, a strasznie dużo serca, więc się tego serca boję.
Wódka nie jest dobra. Wódka ma być skuteczna.
Życie nauczyło mnie nie tracić nadziei, ale też się do niej zbytnio
nie przywiązywać. Jest okrutna i próżna, wolna od skrupułów.
Mam na to po prostu ochotę: rozbić ten dzień na złotawe kawałeczki.
Moje życie stało się pustynią.
Ludzie silni nie idą na kompromis, a po arbitraż sięgają wtedy, gdy czują się słabi.
„Gdybym tylko mógł wziąć roczny urlop od wszystkiego, kupić przyczepę, podróżować z tobą po całym świecie, dobrze jeść, pić i tak spać z tobą przez wszystkie noce, a rankiem wstawać powoli, dojrzeć przez okno jakiś las, spacerować wokół jeziora, położyć się w trawie, zmrużyć oczy w słońcu; tylko rok, a potem byłbym gotów wrócić i już nie prosiłbym o nic więcej dla siebie. Nie mam żadnych pretensji do życia, tylko żeby czasami zwolniło ten ucisk na szyi. Żeby tylko pozwoliło trochę żyć.”