Bo w życiu nie chodzi o to, żeby żyć, ale ...

 Gdybyż można opancerzyć się na upokorzenia!

 Słuchał ich rad i perswazyj, jak się słucha owadów podczas sjesty poobiedniej.

 Żyć znaczy umierać.

 Moje płuca oczyszczały się z jej zapachu.

 Jeśli ktoś nie reaguje na twoje uczucie, odpuszczaj. Nie proś, nie pytaj, nie walcz. Tak często nie widzimy, że powinniśmy iść dalej.

 My, wiedzieliśmy, że trzeba umierać publicznie.

 W tej chwili ostatecznie przegrałam wojnę ze swoim sercem.

 Czasami chciałabym, tylko, by ktoś podszedł, przytulił mnie i powiedział "Rozumiem twój ból. Wszystko się ułoży, masz tu kubek gorącej herbaty i dwa miliony dolarów".

 Ci którzy nie czują zazdrości nie czują nic.

 Śmierć przychodzi tylko raz, ale czuje się ją w ciągu całego życia.