
Nie ma nic gorszego od samotności we dwoje.
Nie ma nic gorszego od samotności we dwoje.
Historia to uzgodniony zestaw kłamstw.
Noszenie w sobie tajemnicy wzbogaca i mimo poniżeń i złych dni pociesza.
W muzealnej kawiarni mówi: - Muszę się odnaleźć. Jakbym zaczynała od zera.
Maski się zmieniają, ale twarze pod maskami pozostają te same.
Myślę, że najwspanialsze wspomnienia związane są z najbardziej nieprawdopodobnymi miejscami. To dowodzi, że spontaniczność jest bardziej satysfakcjonująca niż skrupulatnie zaplanowane życie. Drobiazgowo zaplanowane cokolwiek.
Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek.
Nasze podwòrko było całkiem spore.
Gdzie ojca nie ma, tam, Pismo mówi: wuja słuchał będziesz.
Usiądź, przypomnij sobie dawne lata, pomyśl nad nimi, a zdasz sobie sprawę, jak bardzo się od tamtego czasu zmieniłeś...
Ale dziś nic nie jest takie, jak planowałam. To chyba nigdy się nie udaje, prawda?