
Chciałabym się zbliżyć do nich słowami.
Chciałabym się zbliżyć do nich słowami.
Życie jest niezwykłe, trudne do zrozumienia, ale ma swoje piękne strony. Każda chwila przynosi coś nowego, niespodziewanego, a naszym zadaniem jest przystosować się do nieustannie zmieniających się okoliczności.
Noc była ciepła i wilgotna jak łono wszetecznicy.
Rzuca wyzwanie rzeczywistości i rozbija ją. W tym tkwi istota romantyzmu.
Ilję w całym tym bałaganie najbardziej interesował sam bałagan.
Dzieci są naszą nieśmiertelnością.
Pokora jest łatwiejsza dla tego, który w życiu coś zrobił, niż dla tego, który nie zrobił nic.
Prawdziwą tajemnicą jest śmierć.
Bez przyjaciół życie staje się nijakie.
Czasami na kłamstwach można polegać bardziej niż na prawdzie.
......Wraz z upływem czasu zaczynam zauważać że mam coraz mniejszą ochotę mówić. Patrząc na ludzi których mijam na ulicy, widzę w pociągu, autobusie, stwierdzam że owszem oni dużo mówią ale nie rozmawiają. A to diametralna różnica. To tak jakbyś powiedział "Ja Cię kocham ale chleb można kupić w pasmanterii" Im jestem starszy tym bardziej męczy mnie ludzkie paplanie. Już nie mówi się że spotkamy się jutro, pojutrze, za tydzień. Dziś w modzie jest durne stwierdzenie zapożyczone z "angielszczyzny" - jesteśmy in touch. Każdy z nas trwa w sobie samym. A między sobą wymieniamy komunikaty. Jak informator na stacji kolejowej. "pociąg do Warszawy odjedzie....."