Tłum z płonących dzielnic, chcą przeżyć. Kto ich o to ...
Tłum z płonących dzielnic, chcą przeżyć. Kto ich o to prosił?
Wszystko w życiu jest tymczasowe więc jeśli coś idzie dobrze, trzeba się cieszyć bo nie będzie trwać wiecznie, a jeśli coś idzie źle, nie martw się to też nie będzie trwać w nieskończoność.
Nie należy lekceważyć końca.
Żyje się zdrowo nie dlatego, że się umie na wiele rzeczy zapomnieć, lecz dlatego, że na wiele rzeczy umie się zważać. Nadzieje tylko przekładają chorobę, w której ciało splątane tym, co duchowe, nie może się rozwinąć.
Niektórych przeżyć lepiej nie pamiętać.
Lepiej jest chcieć to, co się ma, niż mieć to, co się chce, bo to, co im mniej odpowiada naszym pragnieniom, tym jest dla nas cenniejsze.
Każdy chce, żeby drugi miał sumienie, ale to sumienie nikomu się jakoś nie opłaca.
Teraz, gdy możemy już pisać to, co myślimy, po co rozmawiać?
Widzimy to, co chcemy widzieć. Wierzymy w to, w co chcemy uwierzyć.
(...) woda, tchórzostwo i żądza zawsze poszukują najniższego punktu.
-Od najmłodszych lat szkolił mnie, jak być złym. Wyrywanie skrzydeł muchom, zatruwanie wody... robiłem to już w przedszkolu. Chyba wszyscy mieliśmy szczęście, że ojciec zainscenizował własną śmierć, zanim doszło do nauki gwałcenia i grabieży, bo inaczej nikt nie byłby bezpieczny