
Ostatecznym celem człowieka jest dojść do tego, żeby nigdy nie ...
Ostatecznym celem człowieka jest dojść do tego, żeby nigdy nie odczuwać strachu.
Znika jak cień, którego nigdy nie było.
Kto umiera, płaci swoje długi.
Życie jest po prostu złym kwadransemzłożonym z uroczych sekund.
Człowiekowi najtrudniej znieść, że już nic od niego nie zależy.
Ach, nie umarłam... Ach tak... Trudno... Przepraszam...
Dopóki trwa życie, dopóty jest nadzieja!
Nie mam już cierpliwości do pewnych rzeczy, nie dlatego, że stałam się arogancka, ale po prostu dlatego, że osiągnęłam taki punkt w moim życiu, gdzie nie chcę tracić więcej czasu na to, co mnie boli lub mnie nie zadowala. Nie mam cierpliwości do cynizmu, nadmiernego krytycyzmu i wymagań każdej natury. Straciłam wolę do zadowalania tych, którzy mnie nie lubią, do kochania tych, którzy mnie nie kochają i uśmiechać się do tych, którzy nie chcą uśmiechnąć się do mnie.
To nie moja wina, że jestem synem swojego ojca.
Ludzie tworzą narracje z materii snów, które mają zwykłą, realną podstawę fizjologiczną.
Najbardziej wyprowadzają z równowagi głupota i zmarnowane starania.