Nikt nie lubi zabijać, ale jest rozkaz i koniec. Nie ...
Nikt nie lubi zabijać, ale jest rozkaz i koniec. Nie było tu metafizycznych rozterek.
Nie ma przypadkowych spotkań i ludzie też nie stają na drodze naszego życia, ot tak. Każdy człowiek zostaje nam dany po coś, aby czymś nas ubogacić, dopełnić, coś pokazać czy uświadomić. Poprzez ludzi dostajemy od życia tysiące szans na to, aby stać się lepszym człowiekiem lub aby temu człowiekowi pokazać coś, czego on do tej pory nie dostrzegł.
Czasami musimy przestać analizować przeszłość,
przestać planować przyszłość, przestać zastanawiać
się co tak naprawdę czujemy, przestać decydować rozumem co chce czuć serce. czasem musimy po prostu powiedzieć sobie “niech się dzieje co chce” i iść dalej.
Daje pieniądze, więc jest ostrożny. Dopóki dawał tylko słowo, był śmielszy!
Jest rzeczą konieczną, by modlitwę wspierały dobre uczynki.
Muzy są jak duchy: niekiedy zjawiają się bez zaproszenia.
Jak coś umiera, trzeba to dobić, zamiast przedłużać agonię!
Teraz wierzę,że jesteśmy czymś więcej niż tylko sumą składników.
Skoro i tak skaczę w piekle, to mogę po drodze zaszaleć
Wytłumaczalnych słabości nie ma, jak są wytłumaczalne, nie są słabościami.
Życie, życie jest nowelą…