
Własność. Własność. Wszystko dla własności.
Własność. Własność. Wszystko dla własności.
Przestań pozwalać, by ludzie robiący dla Ciebie tak mało, mieli tak duży wpływ na Twoje myśli, uczucia i emocje.
Tylko pamiętaj, że kiedy zbyt długo na coś czekam to przestaje mi zależeć.
Lepiej naprowadzać zbłąkanych na dobrą drogę towarzysząc im, niż wskazując im kierunek drogi niechętnym ruchem ręki.
Życie to nie film. Życie to ból.
Bogactwo życia mierzymy ilością odrzuconych dóbr życia.
Nie mamy wpływu na to, jakie karty los nam rozdaje. Mamy wpływ na to, jak je zagramy. I to każdego dnia, zawsze do końca. Bez względu na to, co było, co przyszło i co jest. Każda nasza decyzja, każdy nasz ruch, każde nasze słowo piszą naszą historię, kształtują nasze świadomości, a przez to kształtują ciebie, mnie, nasze życie.
Miasto było z papieru, ale nie wspomnienia.
Ale jeśli nawet zginę, to przynajmniej będąc sobą, pomyślał Nik.
Czym byłoby życie bez nadziei? Iskrą odrywającą się od rozpalonego węgla i gasnącą natychmiast.
Mam na to po prostu ochotę: rozbić ten dzień na złotawe kawałeczki.