
Własność. Własność. Wszystko dla własności.
Własność. Własność. Wszystko dla własności.
Jeżeli ktoś Cię mocno zranił, a Ty dałaś tej osobie drugą, trzecią, czwartą... szansę, urwał Wam się kontakt, a ta osoba po dość długim czasie przypomniała sobie o Tobie - daj spokój. Nie odpisuj, nie odbieraj, nic na tą osobę nie mów złego - przecież kiedyś była dla Ciebie najważniejsza, trochę szacunku (...) a w momencie przypadkowego spotkania, uśmiechnij się, pomachaj, bądź miła i nic więcej.
Człowiek jest kowalem swego losu.
Pożegnania są niepotrzebne (...) kiedy kogoś kochasz.
Jedynie głupcy i dzieci wierzą, że wystarczy zakryć oczy, aby zmory odeszły.
Nie jesteśmy na tym świecie, aby przeżyć, ale aby przygotować przyszłe pokolenia na owo przeżywanie. Jesteśmy bowiem niczym innym, jak tylko ogniwem w nieskończonym łańcuchu pokoleń.
Zapamiętaj, sami jesteśmy panami naszego losu. A panowanie wiąże się też z odpowiedzialnością. Skoro jesteś jego panem, jesteś za niego odpowiedzialny. Jeżeli coś zrobiłeś, przyznaj się do tego bez wstydu. Sam układasz swoje życie.
Kto sam nie jest w stanie się uratować, nikt inny go nie uratuje.
Znaleźć wrażliwych ludzi, którzy czują to, co my, jest z pewnością największym szczęściem na ziemi.
Gdy powrót do życia nie wywołuje entuzjazmu,
sen niewiele może pomóc.
Życie może być krótkie albo długie, lecz ważne jest, w jaki sposób je przeżywamy.