
Wiem, że jesteś rozgoryczona, zraniona i tak dalej, ale nie ...
Wiem, że jesteś rozgoryczona, zraniona i tak dalej, ale nie sądzisz,
że może czas im odpuścić? Jak to szło? Żyj i daj żyć innym?
Życie. Takie piękne, a jednocześnie takie ciężkie.
Każdy człowiek na tej ziemi ma jakiś dar. U jednych objawia się on w sposób naturalny, inni muszą pracować, by go odnaleźć.
Wiesz, jak to jest, skoro nie wyszło, znaczy, że za mało się starasz.
Bezwzględne zło wywołuje konieczność istnienia bezwzględnego dobra.
Pierwsze tygodnie po dniu wolnym od pracy należały do najcięższych, bo były zbyt bliskie czegoś,
co stało się już przeszłością, a nie mogło
wchodzić jeszcze w grę jako obietnica przyszłości.
Gdyby ludzie byli deszczem,to ja byłbym mżawką, a ona huraganową ulewą.
Jeżeli ktoś żyje według zaleceń lekarza, żyje nędznie.
[...] strach to bardzo równomierne i intensywne ćwiczenie.
Wartość daru nie kryje się w jego cenie, lecz w życzliwości ofiarodawcy.
To było cudowne! Jak pierwszy łyk wody po wielu dniach na pustyni.