
Tytuły książek, choć nadal niezrozumiałe, nosiły zwodniczą sugestię czytelności.
Tytuły książek, choć nadal niezrozumiałe, nosiły zwodniczą sugestię czytelności.
U mnie raczej w porządku. Tylko czasami, tak znienacka poleci kilka łez po policzku. Tłumaczę sobie, że to przez wiatr. Ale nie mogę dopuścić do siebie myśli, że ten wiatr nazywa się rozczarowanie.
Nienawiść dawała jej siłę.
Prawdziwym przywódcom nie potrzeba kwiecistych tytułów.
Siłą jest to kiedy wstajesz mówisz dam rade i pokonujesz wszystkich wątpiących
A wędrując, nie zapomnij o duszy.
W dzień twarda emanująca siłą psychiczną, która ciśnie po wszystkich napotkanych ścierwach, a nocą bezbronna i cholernie wrażliwa dziewczyna, która dławi się łzami, bo nie może ogarnąć swojego życia.
Nikt nie wie, ile ma jeszcze czasu:inaczej albo by się spieszył, albo zaniechał.
Niestety najczęściej tak w życiu jest, że nie wiemy komu możemy zaufać. Bliscy potrafią zdradzić, a zupełnie obcy przyjść z pomocą. Większość ludzi woli ufać wyłącznie sobie, bo to najlepszy sposób żeby się nie sparzyć. Zaufanie to krucha rzecz. Raz zdobyta pozwala korzystać z ogromnej swobody, ale utracona jest nie do odzyskania.
Pierwszy rzadko kiedy rozumie ostatniego.
Nic tak nie tłumi zdolności do współczucia jak nieustająca rozpacz.