Niekończące się wizyty w różnych zakątkach kraju to los każdego ...
Niekończące się wizyty w różnych zakątkach kraju to los każdego monarchy.
Żyjemy w czasach, w których tylko rzeczy zbędne są nam koniecznie potrzebne.
- Pijemy coś dzisiaj?
- A co, masz urodziny?
- Nie, mam wódkę.
Czasami (...) dochodzimy do punktu, gdy zostaje nam jedynie wiara.
Własność. Własność. Wszystko dla własności.
Tłum z płonących dzielnic, chcą przeżyć. Kto ich o to prosił?
Jesteśmy sami, nic nas nie usprawiedliwi.
Tkwił we mnie jakiś zarodek perfidnych i pochopnych gestów, które wykonywałam pomimo poskromionych już, ładnie ułożonych loków.
Czas jest bardziej bezlitosny, jeśli idzie o zniszczenie wobec kobiet niż mężczyzn.
Życie to nie jest posiadanie dobrego układu kart, ale dobrze grać złym układem. Nasz los ma na tyle mało znaczenia, na ile potrafimy się do niego przystosować.
Umarli są cisi .