
(...) dowiedzieć się, że ktoś nie żyje, to nie to ...
(...) dowiedzieć się, że ktoś nie żyje, to nie to samo, co stanąć nad jego grobem.
Czasem przyznanie się do tchórzostwa wymaga największej odwagi!
Wychowanie psuje ludzi, a nie naprawia.
Mam wrażenie, że życie jest tylko filmem.
Ten, kto jest rozumny, subtelny, wyniosły i głęboki musi przemawiać rozumnie i subtelnie i głęboko, a kto jest wyrafinowany musi przemawiać w sposób wyrafinowany – gdyż wyższość istnieje i istnieje ona nie po to ażeby się zniżać.
Brakowało mi sił na płacz.
Bo ja się wtedy nawet starałam pilnować, żeby nie zajść w złudzeniach za daleko, żeby w pewnym momencie nie dostać po głowie. No i przede wszystkim starałam się “na nas” nic nie budować. To miała być zupełnie nieżyciowa historia.
Czas jest naszym losem, czas jest naszą nadzieją, czas jest naszym zwątpieniem.
Wszyscy od czasu do czasu bywamy
niemili. Wszyscy robimy rzeczy, które
bardzo chcielibyśmy cofnąć. Te żale
stają się częścią tego, kim jesteśmy, wraz
ze wszystkim innym. Jeśli ktoś próbuje to
zmienić, to tak, jakby chciał gonić chmury.
Sierota zawsze i wszędzie wypatruje znaków.
Najlepiej, nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości, opcji. Daruj sobie myślenie o tym, co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz akurat to, czego kompletnie się nie spodziewasz.