Umarli są cisi .
Umarli są cisi .
Wyglądało na to, że sama muszę się uratować... albo umrzeć.
Nikomu z nas życie, zdaje się, bardzo łatwo nie idzie, ale cóż robić, trzeba mieć odwagę i głównie wiarę w siebie, w to, że się jest do czegoś zdolnym i że do tego czegoś dojść potrzeba. A czasem wszystko się pokieruje dobrze, wtedy kiedy najmniej się człowiek spodziewa.
Nawet lojalność, nadmiernie
wykorzystywana, zużywa się.
Wróg, którego nie widać, zawsze wydaje się najbardziej przerażający.
Trzeba wszystko uporządkować. Musisz się zdecydować czego chcesz się trzymać. Musisz wiedzieć co trwa, a co przeminęło. I czasami ustalić, czego nigdy nie było. I musisz sobie pewne rzeczy odpuścić.
Brzydota - to jedyna rzeczywistość.
Prostota ma swoją gorzką stronę.
Nielegalne zyski przynoszą nagłe radości i długotrwałe smutki.
Gdy woda sięga ust, głowa do góry!
Śmierć. Tylko o niej nie wolno im było myśleć. I tylko o niej myśleli.