
Nic tak nie uszlachetnia jak sentyment rodzinnej jedności.
Nic tak nie uszlachetnia jak sentyment rodzinnej jedności.
(...) nie ma nic złego w podziwianiu wystaw sklepowych, o ile nie robi się zakupów.
W życiu wszystko jest znakiem.
Bo to było naprawdę cudowne uczucie, patrzeć w lustro i postrzegać siebie jako piękną.
Bo czas żadnych ran nie leczy. Czas może tylko uczy nas rozsądniej obchodzić się z bólem, jakoś bandażować te rany. Żyć z nimi i tyle.
Czasem więcej dobrego może zrobić jeden serdeczny uśmiech, dobre, życzliwe słowo, aniżeli bogaty dar pochmurnego dawcy.
Najważniejsze spotkania odbywają się w duszy, na długo przed tym, nim spotkają się ciała.
Poranek jakby oklapł i postanowił trwać kilka lat.
Z nadmiaru światła kruszy się grudzień.
Tak wielu ludzi ma niesamowity talent robienia sensacji z niczego.... Ich życie musi być naprawdę nudne...
...jeśli ocalisz komuś życie, jesteś za niego odpowiedzialny.