Nienawiść dawała jej siłę.

 Tak, jak wszystkie piękne motyle musiała w końcu odlecieć.

 Nagle rozległ się huk i Wezuwiusz wypluł swój gniew na całą tą próżność.

 ...głupstwo całe życie, którego początku nie pamiętamy, a końca nie znamy...

 Określam, więc istnieję. Chcę, więc jestem.

 Gdyby miała łatwą osobowość, to byłaby księgową, a nie artystką.

 Istnieją dwa rodzaje nienawiści:
jedna daje siłę, druga ją odbiera.

 Nieświadomy grzech mimo wszystko pozostaje grzechem.

 Nie obchodzi mnie co o mnie myślisz. Ja nie myślę o Tobie wcale.

 Trochę się zdenerwowałam, a trochę mi się zrobiło smutno. Zawsze mi jest smutno, kiedy się przekonuję, że oceniłam kogoś za wysoko.

 Życie to skok na bungee, ale bez liny - i bez dna.