
[...] autor nie wybiera tematów; to one wybierają jego.
[...] autor nie wybiera tematów; to one wybierają jego.
Życie jest jak jazda na rowerze. Aby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.
Ci którzy nie czują zazdrości nie czują nic.
A przecież to już życie i niejeden z nas jest już martwy na dobre.
Trzema nogami trójnoga zgody są pragnienie, dane i wątpliwości.
Każdy z nas zasługuje na wielka przygodę. Przynajmniej jedną w życiu. Na moment, do którego można później wracać, mrucząc pod nosem: o tak, wtedy właśnie czułem, że żyję.
Kapitan powinien wiedzieć, co dzieje się na jego statku.
Dla Chrystusa grzesznik to raczej ofiara niż przestępca.
To nasze wybory ukazują,
kim naprawdę jesteśmy,
o wiele bardziej niż
nasze zdolności.
Jak przekleństw wiązanki bywają poranki.
Życie jest komedią dla tych, którzy patrzą,a tragedią dla tych, którzy czują.