
Nie pozwól mi upaść, Danielu.
Nie pozwól mi upaść, Danielu.
Upadnij siedem razy, wstań osiem!
Sny są czasem jak pchły i pozostawiają małe, swędzące plamki na całym ciele.
Jakże łatwo można dać się zwieść, wierząc, że człowiek jest czymś więcej niż tylko człowiekiem.
Moje sny ścielę pod twoje stopy, stąpaj więc lekko, bo stąpasz po snach.
Świetne wieści dla jednego to zawsze katastrofalne wieści dla drugiego.
Nie można się przygotować na prawdziwe cierpienie. Musisz pozwolić, żeby rozdarło cię na strzępy.
Był taki czas, gdy ciągle się spieszyłam. Na przykład jechałam tramwajem i chciałam, żeby on jechał jeszcze szybciej. Miałam ten pośpiech w sobie. I nagle pomyślałam: „Zaraz, dokąd ja się tak śpieszę? Przecież na końcu czeka na mnie trumna” (śmiech). Pozbądź się tego wewnętrznego biegu. Oglądaj świat, obserwuj, co się dookoła ciebie dzieje, bo życie mamy jedno, a przecież we wszystkim można znaleźć tyle piękna. Właściwie samo to, że się żyje, jest już czymś cudownym.
Praca daje nam więcej niż wypoczynek.Ona daje nam życie.
Życie jest jak rzeka, której kierunek nie jest nigdy pewny. Możemy tylko płynąć z prądem lub próbować przeciw niemu. Ale rzeka zawsze płynie, a naszym zadaniem jest nauczyć się z niej korzystać, a nie walczyć przeciwko niej.
Dzieci do nas strzelają, więc my strzelamy do dzieci.