
Problemem osób niepełnosprawnych nie są bariery architektoniczne – głównym problemem ...
Problemem osób niepełnosprawnych nie są bariery architektoniczne – głównym problemem są bariery ukryte w naszych sercach i umysłach.
A więc tak wygląda życie, pomyślał. Człowiek słyszy dźwięki, czuje wiatr i gorąco, ponosi porażki, czuje wstyd. Na tym to polega. Trzeba żyć i uczyć się.
Przesadziła z bagażem cnót rewolucyjnych.
Życie to nie jest wcale coś drzewiastego, z korzeniami w ziemi, tylko coś płynącego, fala po fali, a między falami chwile pokoju. Jest tylko teraz, tylko „teraz” jest życiem, tylko teraz ma wartość i jest ważne, bo tylko „teraz” możemy coś zrobić, a nie „wtedy”, gdy byliśmy młodzi, lub „kiedyś”, gdy będziemy starzy, bo „wtedy” i „kiedyś” to są tylko sny.
Żyć jest bardzo niezdrowo.Kto żyje ten umiera.
Dasz się nabrać raz, zmądrzeć szybko czas,
dasz się nabrać dwa razy, jesteś cymbał bez skazy.
O tym, czy jesteśmy aniołami, czy diabłami, decydujemy my sami...
Mądry nie gromadzi, żyje dla innych i tym się bogaci.
Niech Cię oceniają. Niech Cię źle zrozumieją. Pozwól im plotkować o Tobie. Ich opinie nie są Twoim problemem! Bądź uprzejmy, oddany swojej miłości i wolny w swojej autentyczności. Bez względu na to, co robią lub mówią, nigdy nie wątp w swoją wartość. Wbrew wszystkiemu... świeć, jak zawsze. (Ona & On)
Człowiek potrzebuje drugiego człowieka więcej niż chleba i wody.
Drepczę po śladach z przeszłości. Kręcę się w kółko niczym szaleniec. Na oślep. Na drżących nogach, jak małe dziecko, próbujące za wszelką cenę złapać równowagę. Próbując za wszelką cenę uchwycić się czegoś stabilnego. Czegoś, co bezpiecznie przeprowadzi je przez życie albo chociaż pozwoli na pierwszy bezpieczny i pewny krok.