Im akurat dość łatwo przychodziło być komunistami, biedy nie klepali.

 Złe rzeczy czasami spotykają i dobrych ludzi. Trzeba je zaakceptować.

 (...) niech wasza poezja wyczaruje sąd ostateczny, albo zbawienie.

 Życie z dnia na dzień może wydawać się fajne i romantyczne, kiedy ma się dwadzieścia lat, ale w wieku dwudziestu pięciu staje się nudne, trzydziestu przygnębiające, a czterdziestu wręcz groteskowe.

 Nie wiń za nic nikogo w swoim życiu, dobrzy ludzie dają szczęście, źli - doświadczenia, najgorsi ludzie dają ci dobre lekcje, a najlepsi piękne wspomnienia.

 Życie jest zbyt krótkie, by przejmować się tym, co pomyślą inni. Zamiast tego musimy czerpać z niego ile się da. Przygoda to życie, a życie to przygoda.

 Miarą skarbu jest jego wartość w potrzebie.

 Jeżeli Bóg dopuszcza by coś w twoim życiu runęło, to tylko po to, by na tych ruinach zbudować coś piękniejszego.

 Uważajcie, czego sobie życzycie, bo rozczarujecie się na pewno.

 Czujemy się wolni, ponieważ brakuje nam bardzo języka, by wyartykułować nasze zniewolenie.

 Najgorsze są noce, gdy dzielność śpi, a ja się budzę...