
Pierwszy rzadko kiedy rozumie ostatniego.
Pierwszy rzadko kiedy rozumie ostatniego.
Między wnętrzem i zewnętrzem nie ma łączności. Szklane fasady odsyłają otoczeniu jego własny obraz. Są bardziej nieprzekraczalne niż jakikolwiek mur
z kamienia. Wszystko komunikuje,
ale spojrzenia nigdy się nie spotkają.
Możemy spokojnie egzystować i umierać.
Ludzie przychodzą, ludzie odchodzą. Wiemy o tym, ale za każdym razem, gdy się to zdarza, jesteśmy zaskoczeni. To jedyna rzecz w naszej egzystencji, której możemy być pewni, ale często łamie nam serce.
Nie pozwól, aby twoje marzenia zarosły chwastami.
Człowiek opętany ideą latania, staje się jej niewolnikiem.
Nie musisz się zgadzać na coś, co budzi twój sprzeciw. Nie staraj się nikogo uszczęśliwiać kosztem samej siebie.
Człowiek bierze do ręki rozdane karty, ogląda je, nie dostanie nowych. Może jedynie grać najlepiej, jak umie, tymi, które mu przypadły. I marzyć o tych, które mogły się trafić.
Gdy myśli szaleją, ciało radzi sobie samo...
Rzadko jednak zaprzątam sobie tym
głowę. Co za różnica, jaka jest prawda, przecież dzięki niej nie zdobędę jedzenia.
Gram po to, żeby wygrać i nie zamierzam przegrywać tylko dlatego, że jestem kobietą.