
Dziwne to, że nędza i ostrygi zawsze idą w parze.
Dziwne to, że nędza i ostrygi zawsze idą w parze.
Gdybym chciał, żeby pan zrozumiał, wytłumaczyłbym to lepiej.
Narzucanie swojej woli
innych zniewala.
Drzewa bywają piękniejsze od ludzi. I często mają ludzką duszę.
Myślę, że najgorsze, co może kogoś spotkać, to przegapienie swojego życia. Niewykorzystanie szansy na zrealizowanie swoich pragnień, na odnalezienie sensu i wreszcie - na poznanie i pokochanie siebie samego. Najgorsze dla człowieka to obejrzeć się wstecz, gdy jest już za późno, spojrzeć na swoje życie i uświadomić sobie, że - z głupoty, lenistwa czy tchórzostwa - nie poszło się drogami, którymi chciało się iść.
Ludzie myślą czasem jak zabić czas, a to czas ich zabija.
A poza tym kim jesteś, żeby być sędzią i sądzić.
Gorzej głupca będzie poniżony, kto zbyt porywczo sądzi.
Zmysłowe uciechy rozwijają ducha, a cierpienie go niszczy i podważa jego istnienie.
Jak ludzie za sobą tęsknią to się spotykają a nie tylko gadają, że bardzo, bardzo tęsknią.
To dusza i poczucie własnej tożsamości ulegają rozpadowi na ulicy.