Nawet lojalność, nadmiernie wykorzystywana, zużywa się.

 Dzieci mają wręcz cudowną moc, aby zmieniać się we wszystko, w co tylko zapragną.

 Tylko szaleńcy i krańcowi idealiści bronią do ostatka spraw absolutnie przegranych.

 Kiedy wszystko traci sens, najlepszym
lekarstwem na marazm jest muzyka.

 Każdy człowiek musi dojść do wszystkiego sam. Nawet jeśli inny dał mu to na tacy, to nie jest to, to samo. Nawet jeśli inny człowiek dał mu tego początkowego kopa, to później musi sam to wszystko kontynuować, rozbudowywać. Inaczej to jest martwe.

 Dobrzy to ci, którzy zadowalają się marzeniem o tym, co źli rzeczywiście robią.

 Miło jest uspokoić duchy przeszłości i próbować się z nimi zaprzyjaźnić. To odbiera im moc.

 Co po honorze, kiedy pustki w worze.

 Nie obchodziło mnie, czy ktoś nas widzi; czułem, że ona chce tego równie mocno jak ja.

 Śmierć jest tak przerażająco
ostateczna, tymczasem życie obfituje
w niezliczoną ilość możliwości.

 Im mniej ludzie o tobie wiedzą, tym mniejsze ryzyko, że cię zranią. To jeden ze sposobów na uniknięcie strat i zniszczeń.