
Życie nauczyło mnie nie tracić nadziei, ale też się do ...
Życie nauczyło mnie nie tracić nadziei,
ale też się do niej zbytnio nie przywiązywać.
Jest okrutna i próżna, wolna od skrupułów.
Każdy z nas żyje w swoim własnym świecie.
Życie, które łatwo jest zepsuć, a naprawić tak trudno.
Wraz z wolnością przybywała pierwsza gilotyna do Nowego Świata.
Rodzice nie maja pojęcia, jak bardzo czasem potrafią zranić.
Nasze błędy wracają do nas po latach jak bumerang.
Czas, straszny lekarz, w ślepym bezrozumie leczy najdroższy ból wbrew sercu.
Nie ze mną, Wills. Nie pozwolę Ci upaść.
Brzemię nieśmiertelności to nie byle co, to zarówno dar, jak i kara.
Gdy zaczynasz mieć wyje*ane, wszystko automatycznie idzie lepiej.
Życie niemal na pewno ma sens.