
Ocknęła się po raz kolejny z koszmarnego snu, tylko po ...
Ocknęła się po raz kolejny z koszmarnego snu, tylko po to, by stwierdzić, że rzeczywistość również jest koszmarem.
Czas jest poza nami i przed nami, przy nas go nie ma.
Vivere militare estżycie jest walką.
Małżeństwa są postanowione w niebie.
Pozostały mi marzenia - lśniąca,
lecz niewidoczna ozdoba nudnego życia.
Twarz jego przypominała ociekający olejem pierożek.
Jawa różni się od snu natężeniem myśli.
Pożegnania są niepotrzebne (...) kiedy kogoś kochasz.
Może rzeczywiście dopiero po ciężkim kryzysie człowiek poznaje siebie naprawdę, może trzeba dostać w kość, żeby zrozumieć, czego właściwie chce się od życia.
Człowiek musi się stać samotnym, albowiem dopiero wtedy spostrzeże, że nie jest sam, że nigdy nie był sam.
Ile niewypowiedzianych słów przepadło
na zawsze. A może ważniejsze były od
tych wszystkich wypowiedzianych