
W życiu za wszystko się płaci. Za dobro i za ...
W życiu za wszystko się płaci. Za dobro i za zło. Za wszystko.
Kiedy się z kimś dzieli życie, patrzy się na jego twarz zamiast w lustro. Widzi się swój uśmiech w czyimś uśmiechu; widzi się wzbierający w swoim wnętrzu gniew, zanim jeszcze wybuchnie. Widzi się sarkazm; widzi się miłość. Kiedy się mieszka samemu, trzeba polegać na lustrze, pokrytym z tyłu srebrną farbą, a żadna tafla, choćby pokryta od tyłu srebrem, nigdy nie powie prawdy. Ojciec powiedział jej kiedyś: „Lustra są dobre
do jednego: przyłożone do ust zmarłego
człowieka pozwalają zyskać pewność,
że nie żyje naprawdę.
-Co Cię najbardziej boli, co jest najsmutniejsze? - Rozczarowania. Bo wcale nie to, że ktoś mi pokaże, że mnie nie lubi. Wcale nie to, że ktoś mnie wkurwi. Wcale nie to, że ktoś mnie wyzwie, obrazi, odrzuci. Najbardziej bolą rozczarowania.
Żyjemy w czasach, kiedy mamy wszystko w nadmiarze, ale niczego tak naprawdę do końca. Ludzie są zagubieni, szukają swojego miejsca. Czasem wpadamy w pęd życia i zapominamy o najważniejszych rzeczach, o bliźnich, o chwili dla siebie.
Najlepsze w życiu są złudzenia o życiu.
Wspomnienia sprawiają niekiedy, że
życie wydaje się bardzo smutne.
Kredyt zaufania to pożyczka od serca. Zastanów się czy warto go udzielać ponownie tej samej osobie.
Smutne jest to, że pieniądze stały się ważniejsze od ludzi.
Uwierz, że i Ty możesz stać się bogaty.
Doniesionym do celu nie wolno twierdzić, że cel ten zdobyli.
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać twoje ambicje... mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że ty możesz być wielki.