Musisz zrozumieć, że na wybór dwóch rzeczy w życiu nie masz najmniejszego wpływu. Nie wybierasz swoich wrogów, to po pierwsze. A po drugie, nie wybierasz rodziny. Czasem trudno wychwycić różnicę między pierwszymi a drugimi. Ale z czasem pojmujesz, że w rezultacie mogły ci wypaść gorsze karty.
W mieście sny nie służą człowiekowi. Zależy też jakie miasto. Im większe, tym gorsze sny.
Kto przyjmuje dobrodziejstwo z wdzięcznością, spłaca już pierwszą ratę.
Nie pytaj, co Twoj kraj moze zrobic dla Ciebie - zapytaj, co Ty mozesz zrobić dla swojego kraju.
Plotki, nawet prawdziwe, są jak płomienie: odetnij dostęp tlenu a zamigocą i zgasną.
Nigdy się nie docenia stuffu, który przychodzi nam za łatwo.
Nie ma innej drogi by odnaleźć siebie jak ta, żeby choć raz całkiem się od siebie uwolnić.
Nie czuj przykrości z powodu kogoś, kto dał sobie z Tobą spokój. To jemu powinno być przykro, bo olał kogoś na kogo mógł liczyć w każdej sytuacji.
Pamiętaj, najtrudniej jest wyjść. Gdy już wyjdziesz, niemal zawsze jest super.
Czarna śmierć krążyła wciąż w powietrzu, wypatrując nowych ofiar.
Jak skryć się przed czymś, co nie znika.
