Nie wiń za nic nikogo w swoim życiu, dobrzy ludzie ...
Nie wiń za nic nikogo w swoim życiu, dobrzy ludzie dają szczęście, źli - doświadczenia, najgorsi ludzie dają ci dobre lekcje, a najlepsi piękne wspomnienia.
Gapimy się w telefony zamiast w oczy albo gwiazdy. Siedzimy w kieszeniach innych zamiast siedzieć za rękę z bliskimi. Zaglądamy w czyjeś życia zamiast w głąb siebie. Za dużo narzekamy, obgadujemy za mało słuchamy, współczujemy. Wolimy drwić, wyśmiewać zamiast pomagać, pocieszać. Podstawiamy nogę zamiast wyciągać rękę. A później się dziwimy, że ten świat jest taki zły, tyle że ten świat to... My. (Elżbieta Bancerz - Dusza zaklęta w słowa)
(...) przesadna duma staje się głupotą.
Życie męczy, ale czy śmierć przyniesie ulgę? Ludziom nie spieszno do odpowiedzi na to pytanie.
Są w życiu takie sprawy, które napawają najczarniejszym smutkiem, skoro już zdołamy dać im wiarę.
Aby człowiek mógł być zadowolony z życia, jednym z najistotniejszych warunków jest, aby był przekonany, ze ma ono jakiś sens, jakąś wartość.
Wątpliwości to cień wiary. Jeśli nie masz zdolności, by wątpić, nie możesz wierzyć.
On się bawił, ona stała.
On zrozumiał, ona zapomniała.
Czasami nie chodzi o to aby zmieniło się na lepsze. Najczęściej chodzi o to aby zmieniło się na cokolwiek.
I ten, kto kogoś przeżyje, zawsze pozostanie zdrajcą.
Czasem pogodzenie się z losem to większa
walka niż heroiczne szukanie drogi ucieczki.