
Och, przepraszam... zapomniałam, że istnieję dla Ciebie, tylko wtedy kiedy ...
Och, przepraszam... zapomniałam, że istnieję dla Ciebie, tylko wtedy kiedy czegoś potrzebujesz...
(...) całkowita degeneracja, całkowity powszechny upadek wszystkiego.
Życie jest jak jazda na rowerze. Aby utrzymać równowagę, musisz cały czas podążać naprzód. Nie można zwolnić, nie można stanąć w miejscu. Tylko ruch, tylko ciągłe poszukiwanie, dążenie do celu daje nam szansę na szczęście i spełnienie.
Teraz kiedy piszę te słowa spokojne oczy matki spoczywają na mnie.
Nawet nie pytaj, jak zginął bo i tak ci nie powiem.
Idź swoją drogą, a ludzie niech mówią, co chcą.
Niektórych łatwiej jest kochać, gdy nie trzeba się z nimi zadawać.
Tak, w życiu raz świeci słońce, raz pada deszcz - to jest jego smak, prawdziwy smak.
Jeżeli nic nie można zrobić, to trzeba się pogodzić z losem.
M: Pomyśl, co by było, gdybyśmy się spotkali bez maski? Gdybyśmy nie musieli grać tych wszystkich ról, które zostały nam narzucone.
J: To jest niemożliwe. Maskowanie się zaczyna się już w kołysce i trwa przez całe życie. Żaden człowiek nie jest w stanie dowiedzieć się, kim jest naprawdę, jak ty to nazywasz.
Czasami chciałabym, tylko, by ktoś podszedł, przytulił mnie i powiedział "Rozumiem twój ból. Wszystko się ułoży, masz tu kubek gorącej herbaty i dwa miliony dolarów".