
Czekam na wiatr, co rozgoni. Ciemne skłębione zasłony ...
Czekam na wiatr, co rozgoni. Ciemne skłębione zasłony. Stanę wtedy na RAZ. Ze słońcem twarzą w twarz.
Zwyciężajcie nienawiść miłością, nieprawdę – prawdą, przemoc – cierpieniem.
Jestem w stanie wiele ludziom wybaczyć, poza odrywaniem mnie od posiłków.
Nieprawdą jest, że ludzi zdrowi, silni, z natury nieułomni umierają z cierpień moralnych.
Anioł, który spadł z nieba i musiał nosić wielkie buciory, aby nie ulecieć i zostać wśród nas...
Każdy coś ukrywa.
Co cię obchodzi, co mówią obcy ludzie, jeśli sama czujesz się szczęśliwa ? To twoje życie. Tylko ty zapłacisz za swoje błędy i tylko ty zyskasz na swoich trafnych decyzjach. Pamiętaj o tym.
Tym samym mózgiem myśleć i wierzyć?
Nikt nie może osiągnąć tego, czego pragnie, dopóki nie dojrzeje do tego.
Nadchodzi czas by służyć cudzym ustom.
Wbrew potocznemu mniemaniu cierpienia przywiązują nas, przygważdżają do życia: są to nasze cierpienia, pochlebia nam możność ich wytrzymywania, zaświadczają one o naszym statusie bytów, nie zaś widm. A tak gwałtowna jest duma z cierpienia, że przewyższa ją tylko duma z cierpień już doznanych.