Odpuść więc winy tego ludu ...
Odpuść więc winy tego ludu według wielkości Twego miłosierdzia.
Nie jestem jak największa gwiazda, która rzuca najjaśniejsze światło. Jestem jak mały robak, który czołga się po ziemi, a mimo to wciąż jestem zauważany i kochany przez Boga.
Bóg jest niezmierzony. Nie sposób Go ogarnąć. On jest wszędzie. Jest On w nas, wokół nas i w każdem stworzeniu. Wszystko, co miłościwe, dobrze i piękne, jest przejawem Boga.
Ślepo sobie wierzyli, bo bolało ich, kiedy otwierali oczy.
Wielkie są Twoje sądy i niezbadane.
Pośród śmierci trwa życie,pośród kłamstwa trwa prawda,pośród ciemności trwa światło.Stąd wnioskuję, że Bóg jest życiem, prawdą i światłem.
Pan Bóg dawał mi zawsze pragnienie tego, czym chciał mnie obdarzyć.
Kto powie tej górze: Podnieś się i rzuć się w morze!, a nie wątpi
w duszy, lecz wierzy, że spełni się to, co mówi, tak mu się stanie.
Nie można przyzwyczaić się do Pana Boga. Trzeba schować kalkulator i dać się zaskoczyć. Jasne, to wymaga odwagi, ale – zapewniam – warto.
Religia jest jak płonąca lampa w ciemnym pokoju naszych doświadczeń.
On Skała, dzieło Jego doskonałe, bo wszystkie drogi Jego są słuszne.