
Musisz odróżnić prawdziwe szczęście od złudzeń, które cię niszczą.
Musisz odróżnić prawdziwe szczęście od złudzeń, które cię niszczą.
Kiedy przychodzi śmierć, dobra tego świata tylko przeszkadzają. Nie zabierzemy z sobą niczego.
Ilu ludzi przypada na jednego człowieka?
Serce ma tylko ten, kto go ma dla innych.
Kłamca jest synem marnotrawnym w przysięganiu.
Człowiek posiada trzy światy: swoje mieszkanie, wnętrze własnej duszy i świat zewnętrzny.
Bezczynność ze wszystkiego najgorsza, bo zmartwienie człowieka trawi jako choroba.
Czego nie stworzymy sami, tego nie będziemy mieli i tego nie będziemy warci.
Jednostka gubi się w gąszczu wieżowców, pomiędzy sznurami kolorowych samochodów, bezustannie natrafia na swoje odbicie: przegląda się w gładkich karoseriach, szklanych witrynach, spotyka swój schematyczny obraz w płachtach plakatów
i świetlnych reklamach.
Nie wiem, co jest kluczem do sukcesu, ale kluczem do klęski jest chcieć zadowolić wszystkich.
Zastanawiałam się, jak długo jeszcze będę tak cierpieć. Może pewnego dnia, za kilkadziesiąt lat – jeśli ból miał zelżeć kiedyś na tyle, żebym mogła lepiej go znosić – uda mi się ze spokojem wspominać te kilka krótkich miesięcy składających się na najszczęśliwszy okres w moim życiu. Wspominać, wdzięczna za to, że poświęcono mi choć trochę czasu. Że dano mi więcej, niż prosiłam, i więcej, niż na to zasługiwałam. Cóż, może pewnego dnia miało być mi dane tak to oceniać.