Cóż, oto kolejny, niezły bajzel, w który mnie wpakowałeś.
Cóż, oto kolejny, niezły bajzel, w który mnie wpakowałeś.
Będziesz szczekał cały dzień, piesku, czy w końcu ugryziesz ?
Panowie, nie bijcie się tutaj! To Pokój Wojenny!
Gdy moje dzieci były małe, mieliśmy pewną
zabawę. Dałem każdemu patyk. Jeden dla
każdego. I mówiłem "złamcie je". Oni to robili,
to było łatwe.Wtedy mówiłem: "Złączcie patyki
razem i spróbujcie je złamać". Nie potrafili.
Wtedy mówiłem: "To jest właśnie rodzina".
Nieważne skąd jesteś. Dzieli Cię
ćwierć mili od mety lub od nowego życia.
Bóg mi świadkiem, że nigdy więcej głodna nie będę.
- Zna pan te dni kiedy wszystko jest parszywe?
- Wszystko parszywe? To znaczy smutne?
- Smutno ci jest gdy jesteś gruby albo gdy pada. Parszywie jest gdy jest strasznie. Nagle zaczynasz się bać i nie wiesz dlaczego.
– Nie wiem. Dlaczego ja? – -zapytała Marta.
– Bo taki jest scenariusz! Ja już nie dam rady! – odpowiedziała Stworka i skoczyła w drobne objęcia małej czarownicy, patrząc przyszłej Władczyni Ciemności, prosto w oczy:
– Masz moją moc! Bierz się do roboty... Przyjaciele z przyszłości... Pomogą Ci!
Czekajcie, czekajcie chwilkę, jeszcze niczego nie słyszeliście…
Zielona pożywka to ludzie!
Przeszłość może boleć. Ale daje nam wybór - albo będziemy od niej uciekać, albo wyciągniemy z niej lekcję.