Pseudo-romantycy XXI w.:
1. Nie umieją walczyć o siebie samego i obwiniają wszystkich dookoła za swoje niepowodzenia.
2. Zawsze uważają, że lepsze jeszcze przyjdzie i że im się to należy za nic.
3. Nie doceniają tego co mają i zawsze jest im mało.
4. W związku z powyższym - "strasznie cierpią" i nie rozumieją kiedy ktoś im nie współczuje.
Wolnością gwiazd jest ich orbita.
Ale jeśli chcesz, możesz odejść,
a ja i tak cię nie zapomnę,
pamiętam wszystkich, którzy odeszli.
Filozofowie ustanawiają wymyślone prawa i normy dla utopijnych społeczności. Ich myślenie podobne jest do gwiazd, które dają mało światła, ponieważ są zbyt oddalone od nas.
Jeżeli Bóg dopuszcza, by coś w Twoim życiu runęło, to tylko po to, by na tych ruinach zbudować coś piękniejszego.
Aequam memento rebus in arduis servare mentemi w nieszczęściu zachowuj spokój umysłu.
Bywa słowo pierwej celem niźli środkiem.
Ten wasz informator jest 100 razy durniejszy niż wy
Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych, a zapominać o swoich.
"Mam ochotę się wtulić, tak z całej siły, w kogoś, komu mogę zaufać (…) Chciałabym pozostać w tej pozycji wiele, wiele godzin, aż spłynie ze mnie cały gniew, bunt, cały ten cholerny, wielotonowy smutek".
