
Powiedziałem, że jego poezja jest okropna. Zupełnie, jakby połknął słownik ...
Powiedziałem, że jego
poezja jest okropna. Zupełnie, jakby połknął słownik i zaczął wymiotować słowami jak leci.
Celem każdej przyjaźni jest dawanie
drugiej osobie siły, gdy tylko tego potrzebuje.
To tak jak wtedy, gdy patrzysz na siebie w
lustrze i wypowiadasz na głos swoje imię. I w końcu
zaczyna ci się wydawać, że nic nie trzyma się kupy.
Nigdy nie jest za późno, żeby się zatrzymać i zmienić kierunek.
Zrobili to z miłości, a miłość czasem sprawia, że postępujemy irracjonalnie... nawet popełniając niewybaczalne czyny.
Dopóki iskierka życia tli się
w nas, powinniśmy walczyć.
Wyjdź kłopotom naprzeciw, a spotkasz ich o połowę mniej.
Jego umysł stał się pusty, jego marzenia zostały zmiecione przez ścianę czerni.
Pozwalam swoim oczom nie widzieć prawdy za oknem tylko na króciutką chwilę.
Nigdy nie wiadomo do jakiego stopnia
decyzje, które podejmujemy wpłyną na
nasz los, bo są to na ogół decyzje nie znaczące.
Poezja to choroba świata, gorączka rzeczywistości.