Mam taką teorię, że z wiekiem tracimy zdolność do bycia ...
Mam taką teorię,
że z wiekiem tracimy
zdolność do bycia szczęśliwym.
Najgorszy ból to ten, który sami sobie zadajemy.
Gdzieś musi być granica błędów
do popełnienia przez jedną osobę.
Uśmiechnęła się, ale jej uśmiech nie wyszedł poza usta.
Jeśli weźmie się dwoje ludzi, dorzuci nieuniknione górki i dołki i wszystko razem pomiesza, to choćby para bardzo się kochała, nie uniknie konfliktów.
Szkoda czasu na wewnętrzny chaos.
Brzmi to idiotycznie, ale przecież każdy z nas szuka miłości, tam gdzie się da, prawda?
Los, podobnie jak ogień, nie jest wybredny w tym, kogo unicestwia.
... jeśli kogoś kochamy, to dosyć
trudno jest nam wybić go sobie
z głowy, kiedy nas porzuca.
Znasz moja zasadę: idź na całość albo idź do domu.
Cierpliwość jest cnotą zakochanych.