
Czasami słońce zachodzi wcześniej. Nie ma dnia, który trwałby wiecznie.
Czasami słońce zachodzi wcześniej. Nie ma dnia, który trwałby wiecznie.
Prawda jest jak przykrótki
koc, pod którym marzną stopy.
(...) cud nie zawsze jest tym, czym nam się wydaje.
Chwila namysłu jest lepsza niż dziewięć w ogniu.
Jeszcze zdążymy w dżungli ludzkości siebie odnaleźć, tęskność zawrotna przybliża nas. Zbiegną się wreszcie tory sieroce naszych dwóch planet, cudnie spokrewią się ciała nam.
Łatwiej jest zburzyć niż zbudować.
Żal przychodzi wtedy, kiedy jesteśmy rozczarowani sobą i swoimi wyborami.
Rozumiem, że nie da się
uciec przed przeznaczeniem. Niepotrzebnie próbowałam.
A ponieważ chcę się cieszyć, cieszę się z byle czego zamiennie.
Ile żyje dżdżownica złapana
przez wędkarza? Dwa dni z hakiem.
Nie wybieram jednej z
twoich dróg. Wybieram własną.