
[...] na zalanej słońcem łące, daleko od utartych ścieżek codziennego ...
[...] na zalanej słońcem łące, daleko od utartych ścieżek codziennego życia.
I przez sekundę, oni i my, w naszej katastrofie, spojrzeliśmy sobie w oczy.
Cudem nie jest to, co robią inni. Cudem jest to, co robi każdy z nas.
Cisza nie jest nigdy
całkowitym brakiem dźwięków.
Walka jest potwierdzeniem istnienia.
Niektórych rzeczy nie możemy w sobie zmienić, choćbyśmy nie wiem jak tego pragnęły.
Mężczyzna może i powstał pierwszy, ale to kobiety są idealne, a nie te prototypy ...
Ludzie
którzy mnie otaczają
są mi obcy
ludzie
którzy do mnie mówią
są niemi
ludzie
którzy mnie dotykają
nie są ludźmi
rozgrywa się dramat
mojej obecności
w tłumie
Ból jest przemijający, a skutki rezygnacji pozostają na zawsze.
Tu, teraz, zanim cokolwiek inne, przed jutrem, zanim umrzemy.
Tylko odwaga i zdecydowanie połączone
ze spokojem i trzeźwością dają powodzenie.