
Dawniej patrzyliśmy się w niebo, aby się modlić, teraz robimy ...
Dawniej patrzyliśmy się w niebo, aby się modlić, teraz robimy to, aby przeklinać.
Była już taka zmęczona ludźmi
mówiącymi jej, co będzie dla niej dobre.
Szpitale to piekło w bieli.
Nigdy nie żałuj swojego dobra, dziecko.
Największym nieszczęściem w małżeństwie jest różność charakterów i usposobień.
Życie wychowuje.
Bóg rozliczy mnie na koniec.
Trochę ciebie weszło we mnie na zawsze jak trująca skaza.
Nadzieja jest najokrutniejszą z kochanek i potrafi zmiażdżyć ci serce niczym styropianowy kubek.
Z czego żyję? Z przyzwyczajenia, proszę pana.
Tymczasem mnie największą radość sprawia nie czyn, lecz poznawanie.