
(...) jeżeli to, co mówisz, nie jest piękniejsze od ciszy, ...
(...) jeżeli to, co mówisz, nie jest piękniejsze od ciszy, lepiej milcz.
Czasami dowiadujesz się więcej, niżbyś chciała.
I chyba nauczyłam się żyć ze swoją pamięcią, tak jak żyje się z przewlekłą chorobą.
Wschodzące słońce zbyt jaskrawe dla jej gasnących oczu.
Chwile przychodziły i mijały. To miłość splatała je we wspólne życie.
Masz wrogów? To dobrze. To znaczy,
że broniłeś czegoś w ciągu swojego życia.
Padnie za wiele kłamstw, a potem nagle
nie ma już prawdy, do której można wrócić.
Życie to szereg naturalnych i spontanicznych zmian. Nie opieraj się im - to tylko sprawia, że cierpisz. Pozwól rzeczywistości być rzeczywistością. Pozwól rzeczom plynąć naturalnie we własnym rytmie.
Niech twe pragnienie zostanie ugaszone.
- Będę cię mógł jeszcze zobaczyć? - zapytał. Jego głos zabrzmiał ujmująco niepewnie.
Uśmiechnęłam się.
- Jasne.
- Jutro?
- Cierpliwości - poradziłam. - Nie chcesz chyba wydać się nadgorliwy.
- Oczywiście, że nie, dlatego zaproponowałem jutro - odparł. - Chciałbym się z tobą znów spotkać dziś wieczorem, ale gotów jestem poczekać całą noc i kawałek jutra.
z książki "Gwiazd naszych wina"
Nie do wiary, co się widzi, gdy się na to tak naprawdę nie patrzy.