Czasami wolałbym żyć samotnie i umrzeć w samotności. Tak by ...
Czasami wolałbym żyć samotnie i umrzeć w samotności. Tak by było fair.
Lojalność oparta na strachu i brutalności jest bardzo krucha.
Nie ma nic gorszego niż przeświadczenie, że życie przelatuje Ci między palcami, niczym zwykły piasek, choć swego czasu zdawało Ci się, że jest twoje, a potem odkryłeś, że wcale do Ciebie nie należy.
Jak się zastanowić, to zadbanie o to, żeby facet czuł się zadowolony nie jest jakimś wielkim wyzwaniem.
Pasujemy do siebie idealnie. Ten związek nie wymagałby od nas żadnego wysiłku - bycie razem byłoby dla nas równie naturalne, co oddychanie.
Tylko głupcy nie potrafią docenić,
kiedy szczęście się do nich uśmiecha.
(...) byłem jedynym powiernikiem, tajemnica zbliża. I bardzo oddala.
Czasem nie chodzi jednak o to, żeby wygrać, lecz o to, żeby się nie poddać.
Może po śmierci rodziców ludzie nagle się starzeją.
Strach ma swój zapach. Drapieżnik go wyczuje.
Dla Pana łamię zasady, w których mnie wychowano.